Autonomiczne roboty czyszczące to jeden z najnowszych trendów branżowych i technologiczna innowacja. W dobie pandemii ich rola stała się jednak znacznie ważniejsza: zyskują aprobatę jako skuteczny sposób na zapewnienie bezpieczeństwa higienicznego i przywrócenia społecznego zaufania do korzystania z przestrzeni publicznych. Stają się elementem codziennego życia większych aglomeracji i obiektów, wpisując się w ideę Smart Cleaning, która łączy technologię i najwyższą jakość usług ze zwinnością organizacyjną oraz zdolnością adaptacji. Zamiatają, szorują i dezynfekują miejsca, z których korzystają ludzie, nie wymagając przy tym stałego nadzoru człowieka. Liderem w tworzeniu i dostarczaniu tego typu rozwiązań jest Gaussian Robotics, oferujący szerokie portfolio autonomicznych urządzeń sprzątających ECOBOT. Jego wyłącznym, oficjalnym dystrybutorem w Polsce została firma KASTELL – lider rynku rozwiązań do sprzątania, utrzymania czystości i dezynfekcji. Urządzenia są w Polsce dystrybuowane pod marką KASTELL ROBOTICS.

Powszechna automatyzacja i robotyzacja biznesu nie omijają żadnej branży. Dotyczą także profesjonalnych usług utrzymania czystości w obiektach komercyjnych. Szacuje się, że na całym świecie w branży BSC (Building Service Contractors), czyli profesjonalnego utrzymania czystości, działa ok. 54 tys. firm. Do 2022 roku rynek ten wart będzie ok. 74 mld USD. Jednak statystycznie każda firma z tego sektora rocznie traci ok. 55 proc. swych klientów, którzy odchodzą na skutek niezadowolenia ze świadczonych im usług. Jednym z kluczowych powodów takiego stanu rzeczy jest tzw. czynnik ludzki. Każda z firm świadczących usługi czystości opierała się bowiem dotąd w głównej mierze na pracy ludzi, którzy każdego dnia, czasem po wielekroć, musieli wykonywać te same, rutynowe czynności. Usługodawcy borykali się więc często z problemem skompletowania odpowiedniego zespołu, który dbałby o porządek w powierzonym sobie obiekcie, częstymi absencjami pracowników i brakiem ich dokładności podczas realizacji zadań.

Środkiem zaradczym na bolączki sektora okazała się robotyzacja. Rozwój algorytmów sztucznej inteligencji i wielu innowacji technicznych pozwolił na stworzenie autonomicznych, przemysłowych robotów sprzątających, które pozwalają odciążyć personel z wykonywania znacznej liczby działań związanych z utrzymaniem czystości, a do tego zapewniają najwyższą dokładność czyszczenia powtarzaną na tym samym poziomie w każdym cyklu sprzątania. O tym, jak bardzo innowacja w postaci autonomicznych robotów sprzątających okazała się trafiona, niech świadczy fakt, że, wg szacunków Markets and Markets, rynek autonomicznych robotów sprzątających w 2020 r. osiągnął wartość 2,5 mld USD.

ECOBOT – walczy z koronawirusem w przestrzeni publicznej

Liderem w produkcji autonomicznych robotów czyszczących jest Gaussian Robotics, firma z Szanghaju, która jako pierwsza na rynku ma tak kompleksową ofertę, dostosowaną do różnorodnych potrzeb i wymagań klientów. Urządzenia firmy poradzą sobie zarówno ze sprzątaniem wnętrz – galerii handlowych, dworców kolejowych, lotnisk, magazynów, zakładów produkcyjnych itd., jak i przestrzeni zewnętrznych, jak parkingi, chodniki, ścieżki rowerowe, place miejskie itp. Wysokospecjalistyczne urządzenia potrafią nawet dezynfekować przestrzeń wokół siebie. Niezwykła wydajność i sprawność tych maszyn sprawiły, że obecnie już ok. 2000 urządzeń Gaussian Robotics dba o czystość różnorodnych przestrzeni w 35 krajach na całym świecie. Znajdziemy je np. na lotnisku Changi w Singapurze, na międzynarodowym lotnisku w Hong Kongu, w australijskim centrum handlowym Northland, w koreańskim supermarkecie Lotte, a także na lotnisku Luton i londyńskiej stacji kolejowej St. Pancras International w Wielkiej Brytanii, w sieci marketów Auchan we Francji, w centrum handlowym Karisma w Finlandii i wielu innych miejscach w Europie i Ameryce Północnej.

Autonomiczne roboty szorujące i zamiatające są już dostępne w Polsce. Na naszym rynku ich dystrybutorem została firma Kastell – producent i dystrybutor narzędzi oraz rozwiązań do zapewnienia czystości, jak szczotki, pady, dozowniki płynu do dezynfekcji czy maszyny do sprzątania.

– W miarę pojawiania się na rynku innowacji w zakresie utrzymania czystości, staramy się uzupełniać o nie naszą ofertę – mówi Paweł Maj, współzałożyciel firmy Kastell. – Dlatego obserwując rozwój autonomicznych robotów do sprzątania uznaliśmy, że musimy zaoferować naszym klientom także takie urządzenia. Po przeanalizowaniu dostępnych na rynku rozwiązań szybko doszliśmy do wniosku, że urządzenia Gaussian Robotics są najbardziej efektywne i sprawne, a oferta dostosowana do wielu różnorodnych potrzeb klientów, co przesądziło o podjęciu rozmów właśnie z tą firmą.

Firmy podpisały umowę o współpracy, w ramach której Kastell został autoryzowanym dystrybutorem autonomicznych robotów od Gaussian Robotics. Na polskim rynku będą one funkcjonować pod marką Kastell Robotics.

– Podczas naszych rozmów z przedstawicielami firmy Kastell szybko dostrzegliśmy, że w obu firmach podzielamy tę samą wizję, bazującą na tym, że zapewnienie czystości odgrywa kluczową rolę we współczesnym świecie. Zatem jej utrzymanie nie powinno nastręczać trudności – przyznaje Crystal Hu, Overseas Marketing Manager w Gaussian Robotics. – Aby tak było, należy wykorzystać nowoczesną technologię, która pozwala uwolnić pracowników od wykonywania najbardziej podstawowych, powtarzalnych czynności i skierować ich do bardziej wymagających zadań.

–  Podzielanie tego samego poglądu szybko zrodziło wzajemne zaufanie, dzięki któremu bez kłopotów ustaliliśmy szczegóły naszej współpracy – kontynuuje Crystal Hu. – Dzięki niej z benefitów, jakie niesie z sobą wykorzystanie naszych robotów, będą mogły korzystać kolejne firmy, zapewniające czystość dla tysięcy, jeśli nie milionów ludzi.

Roboty z zaletami

Seria przemysłowych robotów sprzątających ECOBOT, która znajduje się w ofercie Kastell Robotics, odznacza się licznymi zaletami, dzięki czemu jest liderem rynku. Wykorzystuje na przykład zaawansowane rozwiązania nawigacyjne, dzięki którym nie potrzebuje żadnych dodatkowych  urządzeń do tworzenia mapy przestrzeni, która ma zostać posprzątana. Do tego jest w stanie taką mapę opracować niezwykle szybko: na zmapowanie 3000 mkw. powierzchni ECOBOT potrzebuje zaledwie 30 min. Oprogramowanie oraz szereg czujników w tym LiDaR 3D i 2D pozwalają też na precyzyjne rozpoznanie przestrzeni przez robota, dzięki czemu bezbłędnie zauważa on wszystkie przeszkody (zarówno te stałe, jak i ruchome) i sprawnie je omija.

ECOBOTY odznaczają się wysoką wydajnością w czyszczeniu przestrzeni. Ich zastosowanie pozwala na ograniczenie kosztów operacyjnych i zwiększenie wydajności działań, choćby dzięki możliwości analizy danych, które gromadzą i prezentują w formie czytelnych raportów. Niemałe znaczenie dla firm, które wykorzystują roboty, ma także poprawa ich wizerunku w oczach nabywców usług sprzątania oraz zwiększenie satysfakcji pracowników, zajmujących się utrzymaniem czystości, którzy zyskują więcej czasu na zadania wymagające większego zaangażowania. Do tego robot nie opuści zmiany, nie będzie także nigdy zmęczony ani chory, co gwarantuje systematyczność sprzątania.

Roboty na wiele frontów

Obecnie w ofercie Kastell Robotics znajdziemy cztery autonomiczne urządzenia. Najmniejszy z nich – ECOBOT Sweep 40 to robot zamiatający, który z łatwością wyczyści zarówno posadzkę, jak i wykładzinę dywanową. Z kolei ECOBOT Scrub 50 to autonomiczny robot szorujący, który zapewnia mycie, suszenie, absorpcję brudu, a w wersji „Sanitizer” pozwala także na dezynfekcję przestrzeni. Znacznie większym rozwiązaniem jest autonomiczny robot szorujący ECOBOT Scrub 75, który dzięki odpowiednio zaprojektowanej przedniej głowicy bez kłopotu posprząta wszystkie trudnodostępne obszary. Do tego, mimo swoich gabarytów, maszyna sprawnie omija wszelkie przeszkody. Ofertę Kastell Robotisc zamyka zaś autonomiczny robot zmiatający Ecobot Sweep 111, który z powodzeniem stosować można zarówno wewnątrz dużych obiektów, jak i w przestrzeni zewnętrznej.

Te cztery urządzenia stanowią dziś bazę dla świadczenia usług utrzymania czystości w duchu Smart Cleaning. W miarę wzrostu zainteresowania autonomicznymi robotami sprzątającymi, do czego przyczyniła się pandemia, należy  spodziewać się dalszego rozwoju tej linii produktów. W dziale Badań i Rozwoju Gaussian Robotics każdego dnia pracuje bowiem nad nimi 250 inżynierów, którzy mają tylko jedno zadanie: stworzyć autonomicznego robota sprzątającego który będzie możliwie najpełniej odpowiadał na potrzeby klientów i pomagał w zapewnieniu absolutnej czystości i higieny przestrzeni, którymi zarządzają.